Polski Orzeł nie mógł rozwinąć skrzydeł

Dlaczego zginął generał Władysław Sikorski, premier Polskiego Rządu?

Dokument ściśle tajny w rzeczywistości z pewnością nie był zbyt "ściśle" tajny, znając rozmiar i metody siatek szpiegowskich sił sprzymierzonych i niesprzymierzonych. Siatek podwójnych i potrójnych agentów, którymi szczególnie Rząd Sikorskiego był otoczony. Przyjrzyjmy sie jeszcze raz kolejności ściśle ze sobą splecionych wydarzeń. Generał jedzie na Bliski Wschód, by dokonać inspekcji polskich wojsk dowodzonych przez gen. Andersa. Tam spotyka kurierów od „Grota” Roweckiego, przywódcy Armii Krajowej – reżysera przyszłego Powstania Powszechnego w kraju. Otrzymuje „raporty katyńskie”. Wreszcie chce się zorientować w możliwościach finansowych. Gdzie jest Polskie Złoto? Jego prawą ręką jest córka Zofia Leśniowska - komendantka Wojskowej Służby Kobiet na wychodźstwie. Spotyka rodaków pełnych zapału do walki o Polskę, wiernych żołnierzy Rzeczypospolitej z polskim orłem na czapkach.

Poniższy dokument przedstawia nam najistotniejsze plany i decyzje władz RP w 1943 roku.

Kto tej Polsce tak źle życzył? Kto nie chciał za wszelką cenę umożliwić jej wzlotu i powstania, nawet za cenę mordów i zdrady? Zanim Sikorski zginął w katastrofie samolotu w Gibraltarze 4.07.1943, w Polsce 30.06.1943 został aresztowany wódz Armii Krajowej Stefan Rowecki. Bez śladu zaginęła córka Sikorskiego Zofia.

Liberator - pułapka i teczka generała

4 lipca 1943 roku  był dniem tragicznym dla Polaków, dla Polskiego Wojska, dla Rzeczypospolitej. Dzień  katastrofy lotniczej w Gibraltarze, w której ginie polski generał Władysław Sikorski, Naczelny Wódz Polskich Oddziałów na wychodźstwie, premier Rządu RP. Uprzedzano go, by nie wsiadał do Liberatora, a jednak wsiadł, gdyż samolot prowadził jego zaufany pilot kpt. Eduard Max Prchal. Była to jego powrotna podróż z Bliskiego Wschodu do Londynu z pobytem na Gibraltarze. Edward Prchal, zaufany czeski pilot, zawoził przedtem generała do Egiptu. Na życzenie Sikorskiego pozostał w Egipcie na czas kiedy ten przeprowadzał inspekcję polskich oddziałów, by potem razem wracać.

W dowód zaufania i uznania pilot otrzymał w podarunku od polskiego generała złotą papierośnicę z grawurą: ”Sikorski, generał, Kair, 31 maja 1943”. 

Rzeczywistość okazała sie nie tak przyjazna. Przed wylotem z Gibraltaru do Londynu następuje zmiana wśród członków załogi. Mógł być to 2.pilot (zaginiony) i strzelec pokładowy, radiotelegrafista (zaginiony). A czeski pierwszy pilot – oficer służb specjalnych - okazuje się - WABIKIEM, gdy ostrzeżony Sikorski wsiada jednak wraz z nim do B24 Liberator AL 523 – samolotu - pułapki. Gdyby nie pilotował Prchal, być może pasażerowie zrezygnowaliby z lotu. Nie poleciała córka generała, Zofia (zaginiona) i kilka innych osób. Sekretarz Sikorskiego Adam Kułakowski - należy do tych, których po katastrofie uważano za zaginionych. Kiedy samolot kołuje przed startem, dochodzi do zabójstw znajdujących się w nim pasażerów, oprócz pilotów. Dowodem na użycie broni i  szamotaniny w samolocie  jest postrzelone śmiertelnie ciało kuriera Jana Gralewskiego znalezione po starcie na pasie startowym i porzucone z workiem poczty lotniczej. Samolot nie schował podwozia, to znaczy, że było zamierzone jego wodowanie i zaplanowane wydostanie się pilotów, zanim Liberator zatonie. Edward Prchal ubrany jest w kamizelkę ratunkową i ma gwarancję  przeżycia. Drugi pilot, specjalista od wodowania tego typu maszyn, wychodzi na skrzydło samolotu, który jeszcze 8 minut unosi się na wodzie i odebrany zostaje przez łódź (podwodną?) wraz ze zdobytymi dokumentami Sikorskiego. Przy wzlocie silniki długo warczały, by nie było słychać wyrzucanych przedmiotów. Życie reszty pasażerów nie było ważne. Nawet życie brytyjskiego oficera łącznikowego Churchilla (członka parlamentu) płk. Victora Cazaleta, którego fotel był wyrwany i ciało rozszarpane, jak i gen. bryg. T. Klimeckiego. Ważna była teczka generała. Teczka, która zawierała bardzo ważne dokumenty państwowe i międzynarodowe, z którą Sikorski się nie rozstawał przymocowując ją nawet do przegubu ręki swojej lub swojego adiutanta. Widzimy tu profesjonalnie zorganizowany zamach na polską Rację Stanu, którego ostatnim aktem była śmierć Naczelnego Wodza i zagarnięcie dokumentacji  państwowej wagi.

Zapiski Prchala, będącego w szoku, dotyczące przewidzianego składu pasażerów są sporządzone po katastrofie z widoczną wzmianką, że Crashed - profesjonalne wodowanie nastąpiło po16 sekundach. Po eksplozji (po 8min.) tuszującej sabotaż i zabójstwa samolot rozpada się i tonie.

Halina Morhofer Wojcik

kwiecień 2016

Dział Interwencji Historycznych przy SPK - Hamburg